| HalFMaN |
| Administrator |
|
| |
| Dołączył: 26 Paź 2005 |
| Posty: 60 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Kobe Bryant był znowu wyróżniającym się zawodnikiem w zespole Los Angeles Lakers, który w czwartkowym meczu ligi koszykarzy NBA pokonał na wyjeździe po dogrywce Utah Jazz 105:101. Zdobył on 30 pkt.
Lakers roztrwonili w drugiej części gry 14-punktową przewagę i tylko krok dzielił ich od trzeciej z kolei porażki. Jednak za sprawą Koby Bryanta doszło do dogrywki, w której z powodu faulu nie dograł do końca. W jej ostatnich fragmentach główną rolę zagrał Słoweniec Sasza Vujacić. Na dwadzieścia sekund przed końcem trafił za trzy punkty i tego prowadzenia goście już nie oddali.
Podobnie jak Kobe Bryant strzelecki popis zaprezentował Tony Parker z San Antonio Spurs (30 pkt). Głównie dzięki niemu obrońcy tytułu pokonali na wyjeździe Dallas Mavericks 92:90. Przeciwko swemu byłemu klubowi dobrze zagrał Michael Finley, który zdobył piętnaście punktów.
W zespole Mavericks słabiej niż zwykle spisał się Dirk Nowitzki, który zdobył czternaście punktów.
Po tym zwycięstwie San Antoni Spurs umocnili się na prowadzeniu w Konferencji Zachodniej.
 |
|
